Po wczorajszym intensywnym zwiedzaniu Visby

Po wczorajszym intensywnym zwiedzaniu Visby czas na odrobinę relaksu. Dziś niespiesznie odwiedziliśmy Muzeum Gotlandii. Nie spieszyliśmy się. Mieliśmy czas na zwiedzenie…

Rano Möja wydaje się dużo

Rano Möja wydaje się dużo sympatyczniejsza. Spędzamy trochę czasu na skałkach, wygrzewamy się w porannym słońcu. Trochę gadam z sympatyczną panią,…

To nie kolejne pranie. Jaśmina

To nie kolejne pranie. Jaśmina sprawdzała głębokość w marinie w Visby. Mówi, że nie można dosięgnąć dna 😁

Inny kraj, a jakoś tak

Inny kraj, a jakoś tak podobnie. Wysepki, wysepki, wysepki. Miało być 30 mil, a wyszło prawie 60. Po pustkach na Alandach…

Z Maarianhamina wypływamy dopiero o

Z Maarianhamina wypływamy dopiero o 1015. Nie żebyśmy byli jacyś zmęczeni. Po prostu trochę nam żal alandzkiej sielanki. Dziś zmierzamy na…

Rano wypływamy dość wcześnie. Zależy

Rano wypływamy dość wcześnie. Zależy nam, żeby do stolicy Alandów dopłynąć rano i mieć czas na zwiedzanie. Do Maarianhamina dopływamy od…

Pisane wczoraj, ale nie szło

Pisane wczoraj, ale nie szło udostępnić 🙂 Od dziś zaczynamy do Was wracać. Wykonaliśmy piękny zwrot na pozycji φ60°22,2478’N λ020°19,199’E i…

Rano opuszczamy Jurmo. Plan jest

Rano opuszczamy Jurmo. Plan jest taki, żeby wpłynąć w geograficzne granice Wysp Alandzkich. Między wyspami pusto. Przez kilka godzin płynięcia mija…

Strasznie trudno nam opuścić Björkö.

Strasznie trudno nam opuścić Björkö. Oddajemy cumy dopiero 1345 po kąpieli w jeziorze, skakaniu ze skał i wygrzewaniu się w słońcu.…