Witajcie na wyspie Hanö, która pełna jest legend i opowieści.
***
Na najwyższym wzniesieniu wyspy (60 m n.p.m.) stoi 16-metrowa wieża latarni morskiej. Według krążących opowieści kiedyś w jej miejscu znajdował się podziemny skarbiec. Miejsce to nazywało się Åbedahallen i było strzeżone przez człowieka Åbeda. Był starym człowiekiem przypominającym Mikołaja (tego od prezentów), który chronił skarb na wszelkie możliwe sposoby. Jeśli zaszła potrzeba był w stanie zamienić się nawet w smoka…
***
Czy to ten sam wielki smok, który latał między Tärnö i Hanö? Podobno był wstanie pokonać odległość miedzy wyspami jedynie dwoma uderzeniami skrzydeł! Kiedy jednak wybudowano pierwszą latarnię morską i kiedy rozbłysła po raz pierwszy, smok był tak oślepiony, że spadł prosto na skalną ścianę pod latarnią. Do dziś na skale widać Smoczy Znak w kształcie fali.
***
Jak to na Bałtyku, nie mogło zabraknąć również opowieści o olbrzymach. Legenda głosi, że olbrzymia kobieta, która dawno temu mieszkała w Hanö, znudziła się samotnością i zapragnęła towarzystwa. Aby dostać się na brzeg w Listerlandet zdecydowała się zbudować kamienną groblę przez cieśninę. Zebrała mnóstwo kamieni w swoim wielkim fartuchu, ale potem się potknęła i wszystkie zebrane kamienie wypadły i wylądowały na brzegu, i tak powstało Bönsäcken, czyli kamienisty cypel na wyspie.
***
W czasach wojen napoleońskich Hanö było bazą angielskiej marynarki wojennej na Morzu Bałtyckim w latach 1810-1812. Pamiątką z tego czasu jest cmentarz angielski, który znajduje się na skałach pomiędzy latarnią morską a Bönsäcken. Do dziś zdarza się, że flota angielska przybywa z wizytą do Hanö. Nam sie akurat poszczęściło i byliśmy świadkami jej wizyty.
***
Obecnie na Hanö na stałe mieszka osiem osób (gdy byliśmy tu ostatnio było ich dziesięcioro). Zdecydowanie wiecej jest danieli, które chronią wyspę przed zarośnięciem i… turystów. W zależności od pogody pojawia się ich tu od 30 do 40 tysięcy rocznie.
***
Hanö jest również najbardziej wietrznym miejscem w Szwecji. 3 grudnia 1999 roku odnotowano tu rekordowy podmuch wiatru o prędkości 83,58 kt (43m/s)!
